Do jakiej szkoły chodzisz?

freezer · Wysłany: Pon, 27 Mar 2006, 23:38 Temat postu:

ej no nie słyszałes pół rzeszowa o tym tąbiło nawet nauczyciele tylko nie głosno.Ja słyszałęm ze usunieto jakas panne za sciaganie i taqm poszła nauczycielka do dyry ze jest ta i ta usunieta a on jak to przeciez u nas wszyuscy muszzdac prosze wrócic oddac jej prace i onama napisac. to jest plota wiem ale we wszystkim jest ziarenko prawdy i 100% zdawalnosc to nie mozliwe jesli tak to nowa matura jest do kitu

marNal ;) · Wysłany: Wto, 28 Mar 2006, 6:58 Temat postu:

E jak ktoś jej nie zda to musi być totalnym leszczem.... tyle wam powiem... podstawa to matmy nie zdawać jako obowiązkowej i masz zdane...

Coloccini · Wysłany: Wto, 28 Mar 2006, 15:55 Temat postu:

Racja, niech się martwią ci, co będą musieli zdawać matmę obowiązkowo (bodajże rozpocznie się od rocznika '91)

mayor · Wysłany: Wto, 28 Mar 2006, 16:04 Temat postu:

niech pochodna bedzie z nimi Wink

a tak swoja droga, to wg mnie nowy system jest latwiejszy niz poprzedni, bo wg mnie gdyby dalej byly egzaminy to szkol srednich, wiele osob nie dostalo by sie tam gdzie chca, druga kwestia jest panujacy niz demograficzny, wiec nie ma co narzekac, teraz bedziecie mieli tylko latwiej z edukacja, przynajmniej szansa dostania sie do bardziej "renomowanej szkoly" aczy sobie poradzicie, to zalezy od was.

/ale dlugie zdanie wyszlo/ Wink

freezer · Wysłany: Śro, 29 Mar 2006, 10:48 Temat postu:

no co ty mayor teraz łatwiej a pamietasz jakie wcześniej były testy na koniec 8 klasy w pierwszej gim bys zdał do średniej szkoły a co dopiero po 3 latach nauki

mayor · Wysłany: Śro, 29 Mar 2006, 17:11 Temat postu:

testy byly ale dla rocznika '85 o ile dobrze pamietam. wczesniej takich testow nie bylo, tylko pisali egzaminy w szkole do ktorej kandydat chcial byc przyjety i wcale nie mieli latwo, bo i chetnych o wiele wiecej, a teraz to Cie jeszcze prosza zebys poszedl do ich szkoly, w dobie nizu demograficznego dyrektorzy szkol maja jeden cel uczen=kasa

freezer · Wysłany: Śro, 29 Mar 2006, 21:12 Temat postu:

tu sie zgodze i z rozmowami tez no ale niz juz jest od 82 moze 3 wiec juz sie zaczeły wyludniac szkoły moze jednak jest terazłatwiej w sumie gimnazjum to szydera Smile

)

.:SkibiX:.

Wracając do najlepszej szkoły zdecydowanie stawiam na XI LO Very Happy

Zawsze panuje tam spokój..Hmmm..prawie zawsze Smile

, i każdy jest koleżeński(pomińmy nauczycieli Twisted Evil

)
Jedynym minusem jest mało liczba osób z Niechobrz Confused

ale da sie przeżyc Very Happy

Chmielinho18

Ja chodze do Ekonomika na Hoffmanowej. Super szkoła z ładnymi dziewczynami (szczególnie jedną, którą pozdrawiam), większość nauczycieli jest spoko( poza pania M.J., D.G. i L.R.) szkoła w centrum Rzeszowa(blisko grafiki). Na w-fach można pograć w nogę na stadionie"Podhalańczyka" lub w kosza na boisku obok szkoły, sala jest dość duża, siłownia dobrze wyposażona, choć w sali 206 i 208 sa niewygodne krzesła to sale są ok, dwie pracownie komp. są dobrze wyposarzone.podsumowując szkoła jest super i zapraszam do niej gimnazjalistów!!!!!! Według mnie najlepszą szkołą w Rzeszowie jest IIIlo a nie IV . I to jest fakt !!!!!!!!!!!!

angelus Rafael

nie wazne do jakiej sie szkoly idzie. Tym ktorzy zamierzaja isc do liceum a nie zamierzaja pozniej studiowac polecam szkole zawodowa. Niestety ostatnio jest boom na licea i ogromna wiekszosc gimnazjalistow idzie do liceow. A na rynku pracy pilnie poszukiwani sa m.in. spawacze, hydraulicy, mechanicy, itd. Pensja spawacza w tej chwili to minimum 3000 zl na miesiac. Warto sie wiec zastanowic czy nie lepiej isc do samochodowki, budowlanki czy gastronomika lub jakiejs rolniczej. Co do ekonomika to nie wiem czy nie lepiej isc do zwyklego liceum, nie znam tej szkoly wiec nie zabiore zdania, nie wiem jaki tam program jest realizowany.

mayor

mysle ze rynek "ekonomistow" jest juz dosc nasycony, a co do zawodowek, o ktorych piszesz angelus, masz w pelni racje, gdyz te zawody pomalu "wymieraja" ale bardziej polecalbym technikum niz zawodowke, gdyz po technikum zdajesz mature, a moze kiedys zdecydujesz sie tez na studia, wiec to daje otwarta furtke, w czasach tak duzego bezrobocia, pracodawcy moga wybierac jak im sie zywnie podoba. No i oczywiscie jak studia, to na uczelni technicznej, nie ma duzego problemu ze znalezieniem pracy.

angelus Rafael

ja polecam zawodowke tym ktorzy chca isc do ekonomika; oczywiscie technikum jest znacznie lepsze jesli przygotowuje dobrze do zawodu; zgadzam sie rowniez co do kierunkow technicznych, ktore gwarantuja znalezienie pracy, co do "ekonomistow" to napewno rynek przesycony jest juz absolwentami po "zarzadzaniu i marketing", natomiast nadal duzo miejsca jest dla wysokiej klasy specjalistow z szeroko rozumianego pojecia ekonomia

Tofique

vegeta

mayor

zasadniczo wybor szkoly polega na tym, po co tak naprawde sie do niej chodzi. Czy chodzisz dla chodzenia, czy tez chodzisz zeby czegos sie nauczyc, prawda jest ze jesli nie masz samodyscypliny to nawet w najlepszej szkole, albo sobie nie poradzisz albo zastosujesz zasade 3x Z , ktora Ci nic nie da, nawet po "najgorszej" szkole w miescie mozesz zostac kims, jesli tylko Ci na tym bedzie zalezec. Wg mnie szkoly gdzie najwiecej od Ciebie wymagaja to I, III, co do IV LO to opinie sa rozne, ale nie liczy sie jaka szkole skonczyles, tylko co z niej "wyniosles" oczywiscie w sensie wiedzy Very Happy

User

troche sie z tym niezgodze, poniewaz jedna osoba skonczy jakies slabsze liceum, a druga 2 lo, to przy rekrutacji na studjach, mysle ze bedzie zwracana uwaga tez na ranfe szkoly jaką sie skończyło, mimo ze ta osoba z z tego slabszego liceum jest na takim samym poziomie(zakladając ze ta osoba naprawde byla ambitna) co ta z 2 lo.

mayor

wiesz mysle ze teraz to zjawisko juz nie istnieje, wczesniej byc moze. Teraz licza sie punkty z matury, matura jest zewnetrzna, wszyscy oceniani sa w miare sprawiedliwie, wiec to od Ciebie zalezy jak ja napiszesz i na jaka uczelnie sie dostaniesz, jesli masz wymagana liczbe punktow to Cie przyjma, a nie patrza czy skonczyles renomowane liceum, czy o troche gorszej randze.

RoNin

Ranga szkoły nie ma znaczenia. O dostaniu się na studia decydują jasne kryteria. Egzamin lub liczba punktów matura+świadectwo... A poziom wiedzy dopiero zweryfikują studia i to raczej pod tym kątem trzeba wybierać szkołę. I tu nie mówie o poziomie nauczania bo większość liceów od I-IV jest na podobnym poziomie. Liczy się jakie nastawienie wbiją do głowy; jak dostanie się większy "wycisk" w szkole średniej to łatwiej będzię na studiach.
Duże ma również znacznie do jakiej klasy się trafi, bo nawet w obrębie jednej szkoły jest duża róznica poziomu między klasami.

.:SkibiX:.

Chmielinho18 moim zdaniem Tofique ma racje Very Happy

pozdrów twoja koleżanke:d <hahaha>

punisher

Pozdrawiam wszystkich absolwentów szkoły przy Hetmańskiej 120, zwłaszcza Davida z kolegami. Szkoła tylko dla V.I.P.ów.